Słodko gorzka druga runda

W dniach 2-3 kwietnia odbyła się druga runda Rajdowego Pucharu Sudetów – MSP Rally Trophy 2022.

Fot. Mateusz Szczerba

1 Rajd Natury

W dniach 2-3 kwietnia odbyła się druga runda Rajdowego Pucharu Sudetów – MSP Rally Trophy 2022.

W zawodach wystartowała załoga Jarosław Niedźwiecki/Mirosław Jakubowski samochodem BMW. Tym razem impreza zawitała w nowe tereny, biuro rajdu i odcinki były zlokalizowane w Gminie Stare Bogaczowice. Zawodnicy do pokonania mieli dwa, całkowicie nowe odcinki. Odcinek Marciszów miał długość 4,5km, w większej części prowadził przez las, wąską, ale równą drogą. Drugi odcinek, to Stare Bogaczowice o długości 5,9km, ale tu już trasa była mocno zróżnicowana, wąsko, nierówno, później szeroko i szybko, wszystko to co powinien zawierać prawdziwy odcinek specjalny????

Nasza załoga startowała jak zawsze w klasie RWD Open, czyli auta tylnonapędowe i plan był jeden, zdobycie jak największej liczby punktów do klasyfikacji pucharu. Pogoda kilka dni przed rajdem pokazała, że na wiosnę jeszcze trzeba poczekać i trakcie zapoznania na odcinkach gdzie nie gdzie leżał śnieg, a w nocy utrzymywał się mróz. Na szczęście organizator stanął na wysokości zadania i w niedzielę oba odcinki były mokre, a nawet po części suche.

Pierwszy odcinek dla naszej załogi okazał się pechowy, po przejechaniu około 1km, na jednym z zakrętów było ciut za szybko i przód samochodu „wyjechał” z zakrętu i zsunął się do rowu i tak tym rowem chłopaki przejechali około 100m próbując wyjechać na drogę. Niestety zbyt mała ilość kibiców, którzy przybiegli po chwili, oraz brak linki holowniczej, a dodatku miejsce w którym „zaparkowane” było auto nie pozwalało bezpiecznie wydostać samochodu. Sędzia zabezpieczający odcinek zapowiedział, że auto można wyciągać po przejechaniu ostatniej załogi. Tak więc po zakończeniu pierwszego odcinka, z pomocą auta jednego z kibiców, wyciągnęli rajdówkę i dojechali na metę odcinka. Auto nie było uszkodzone, więc zdecydowali że pojadą kolejne odcinki rajdu, nie będąc klasyfikowani w końcowych wynikach. Szkoda było rezygnować z przejazdu tak ciekawych odcinków. Kolejne odcinki mieli pojechać „zachowawczo”, czytaj treningowo, nie patrząc na czasy????. Ale już na drugim odcinku wykręcili 2 miejsce w generalce, co o mało nie zakończyło się dachowaniem tuż za metą lotną. Uszkodzili wahacz z przodu, trochę pokiereszowali zderzak, ale udało się dojechać na serwis, gdzie chłopaki z Pelikan Team pomogli zmienić wahacz, których chłopaki mieli na zapas.

Kolejne odcinki już bez większych przygód, ukończyli rajd, ale bez ważnych dla nich punktów. Na pocieszenie pozostały dobre wyniki na poszczególnych odcinkach, a na ostatnim wygrali nawet generalkę.

W tym miejscu chcieliśmy podziękować naszym partnerom: PHU DUO sc Materiały Samoprzylepne, Global Gastro sp. Z o.o., Statkiewicz Bosch Auto Service, Diagnostic Car, Gmina Strzelin, PSB Mrówka Strzelin, dzwigelektryczny.pl, Osobowe i Rajdowe, oruruwanie.pl, Sieklucki GS Sport, Kędzierscy Autoserwis, Sklep motoryzacyjny Tom-Car, Romel-motorsport.

Zapraszamy na 3 rundę, którą będzie 3 Rajd Strzeliński, już na początku czerwca????