Z przygodami, ale na mecie...

2 Kudowa Rally

18.10.15 odbył się „2 Kudowa Rally”, impreza będąca kolejną eliminacją DLR, do której swój udział zgłosiły dwie nasze załogi. Rajd o charakterze typowo kjs-owym (czyt. pachołkolandia), wszystko ułożone w bardzo zwarty sposób, krótkie dojazdówki oraz 4 pętle oznaczały, że się trochę pojeździ:) pomimo, że prognoza pogody nie dodawało otuchy i zapału bo zapowiadała się marnie.

Jak wynika z nazwy, rajd odbywał się w Kudowie Zdrój, ze względów organizacyjnych zapisy zaczynały się bardzo wcześnie bo już o 6 rano, dla Chłopaków oznaczało to wyjazd w samym środku nocy 🙂 (czyt. 4:30 rano). Po dotarciu na miejsce szybkie potwierdzenie zapisów, BK z latarką  i oklejenie samochodów. Romel otrzymał 22 numer startowy, a Jaro 39.

W momencie gry, dzień brał górę nad nocą i zaczynało świtać :). Chłopaki jak i cała ekipa wyruszyli na zapoznanie. Patrząc na mapki z próbami to nie wyglądały na jakieś specjalnie trudne i skomplikowane, dopiero na żywo dotarło, że łatwo nie będzie, bardzo ale to bardzo różna nawierzchnia w tym liczne przeszkody na których można było zakończyć zawody na dzień dobry (studnie, rampy, dziury, krawężniki, murki itp…), a pogoda okazała się być inna niż zapowiadano, czyli słoneczko :).

Już na pierwszej pętli przekonał się o tym Romel, uderzając na 1 próbie Centrostal w krawężnik, krzywiąc belkę tylnego zawieszenia. Jedzie dalej, ale czasy nie są zadowalające. Kolejna pętla już lepiej, zaczyna się odrabianie i kręcenie czasów w czubie generalki rajdu. Do 8 próby, przebili się z 8 miejsca na 3 w klasie. Niestety próba nr. 8 nie należała do szczęśliwych, w jej połowie ukręca się półoś w Fieście, kończą próbę, ale tracąc prawie 40sek., lądują na 6 miejscu w klasie. Jadąc 10-15km/h dojeżdżają na serwis i ekspresowym tempie wymieniają uszkodzoną półoś, dobrze że komplet zapasowych dla spokojności Romel zawsze zabiera ze sobą :). Zaczyna się koncert pierwszych czasów w klasie, a jak się również okazało bardzo wysoko w generlace, niestety próby były zbyt krótkie i było ich za mało żeby wbić się na podium. Kończą oficjalnie na 5 miejscu w klasie 3 i 15 w generalce, zdobywając tym samym 4 punkty do klasyfikacji kierowców DLR…..

Jaro mając w klasie trzy audi Quattro i jedno BMW pierwszą pętle pojechał dość nerwowo, ale utrzymując cały czas 3 miejsce w klasie. Po drugiej pętli okazało  się że kończą się sliki z tyłu. Ryzykują i jadą dalej, jednak nie był to dobry pomysł, bo już na pierwszej próbie 3 pętli sliki pokazały druty i trzeba było zmieniać opony na seryjne. Zmiana opon wcale nie zaszkodziła, wręcz pomogła, chłopaki poprawiali czasy na kolejnych próbach po około 5 sek., notując przy tym drugie miejsca w klasie, odrabiając w klasyfikacji rajdu do drugiego miejsca. Niestety tak jak w przypadku Romela, zabrakło jednej pętli:), oficjalnie Jaro i Mały kończą na 3 miejscu w klasie 5 ze stratą 7,7sek do drugiego w tym 5 sek. kary za przewrócenie opon, oraz 9 w generalce. Chłopaki zdobywają 6 punktów w DLR i wspinają się na 4 miejsce ogólnej klasyfikacji kierowców.

Ostatnia eliminacja Dolnośląskiej Ligii Rajdowej będzie bardzo emocjonująca:) Romel będzie walczył o tytuł mistrza a Jaro wejście na podium DLR. Już teraz zapraszamy do kibicowania. W międzyczasie, za nim wybierzemy się Jugowską Barbórkę, Chłopaki treningowo i testowo pojadą w 4 KJS Bielawa (15.11.15), a testowane będą nowe przeniesienia napędu jak u Jaro tak i u Romela. Zapraszamy.