Na swoim podwórku...

Co roku nasze załogi czekają na ten rajd, nasz domowy, już 4 Rajd Strzelca. Organizacji jak zawsze podjął się Jarosław Pawlik wraz z grupą Walim Rajdowy. Termin rajdu, tym razem przypadł na 19 sierpnia, trasa nieznacznie się różniła od tej z poprzedniego roku. 3 próby to te same i w prawie tej samej konfiguracji co podczas 3 edycji, czyli PKP Strzelin, Edwardów i PKP Kondratowice, tylko próbę na kamieniołomie w Jegłowej zastąpiła próba na PKP w Boreczku.

W niedzielę z samego rana zbiórka pod Ośrodkiem Kultury w Strzelinie, zapisy, odbiór administracyjny i BK. Do zawodów zgłosiły się dwie załogi JA-RO Rally Team, numer 36 otrzymali, wracający po dłuższej przerwie,  chłopaki z Peugeota 206, Kysio i Tomi, a numer 28, Jaro/Mały w BMW.

Rajd odbył w iście tropikalnych warunkach, w rajdówkach załogi czuły się jak w saunie.

Jaro/Małym stoczyli ostrą walkę z załogą Śliwa/Pauch, jadącą Subaru, popełniając kilka błędów, łapiąc 15 sek. kar,  ukończyli zawody na 2 miejscu w klasie 5 i 2 w generalce, ze stratą 12,4 sek.

Druga z naszych załóg, Kysio/Tomi zakończyli zmagania na 8 miejscu w klasie 4.