6 Rajd STEP
Kolejna runda DLR 2016..
Fot. Łukasz Żbik
6 Rajd STEP
W dniu 23.10.16 odbyła się 5-ta, przedostatnia runda Dolnośląskiej Ligii Rajdowej, 6 Rajd STEP. Impreza zorganizowana przez Amator Rally w zastępstwie za odwołane zawody w Kudowie Zdrój. Biuro rajdu znajdowało się w Lutomi, a próby zlokalizowane były w samej Świdnicy. Wszystkie typowo zręcznościowe o różnych nawierzchniach, szuter, beton, asfalt.
Do imprezy zgłosiły się dwie załogi JA-RO Rally Team, Jaro/Mały w BMW i Romel/Galu- Ford Fiesta. Po odebraniu dokumentów i BK chłopaki pojechali na obeznanie terenu :). Pierwsza próba zlokalizowana pod elektrociepłownią – typowy betonowy parking, druga próbna znana z zeszłego roku (Rampa) ale w innej konfiguracji (asfalt,beton) no i trzecia- klasyk przy ul. Towarowej (szuter, asfalt).
Załoga Romel/Galu przyjechała z zamiarem obrony 2 miejsca w cyklu DLR, wygrali 5 z 9-ciu prób, a na 3 próbach mieli drugie czasy!, ale niestety błąd na 3-iej próbie okazał się miażdżący dla wyniku końcowego. W trakcie przejazdu Romel nie posłuchał swojego Szwagra/Pilota i pojechał po swojemu (czyt. pomylił trasę), za co otrzymali „limit” (150% czasu najlepszego zawodnika). Kara 40sek na tak krótkim rajdzie nie jest najfajniejszą sprawą… brak szans na odrobienie straty. Tym samym zakończyli zmagania na 5-tym miejscu w klasie 3, a w klasyfikacji kierowców całego cyklu, doliczając nieobecność na dwóch rundach, spadli aż na 5 miejsce, jednym słowem pozamiatane 🙂
Chłopaki z BMW również przyjechali bronić 2 miejsca w DLR, w klasie 5 oprócz Jarka i Małego startowały jeszcze dwie Subaryny. Jak się okazało, ku zaskoczeniu, nie było to zbytnim problemem. Wygrali 7 z 9-ciu prób, tym samym wygrali klasę 5 z przewagą 19 sek nad załogą Nowożycki/Sieliło (subaru impreza) jak również generalkę całego rajdu :). No i z tego wszystkiego wychodzi, że w grudniu będzie ostry finał :), ponieważ Jaro/Mały mają tylko 1 pkt straty do załogi Małozięć/Bąk (subaru impreza), która w tej chwili prowadzi w klasyfikacji. Niestety… ostatnią rundą będzie Barbórka Jugowska, piszemy „niestety” ponieważ jak do tej pory, bardzo pechowa próba dla Jaro/Mały – kamieniołom „Świerki”, to na tej właśnie próbie chłopaki zazwyczaj kończą zabawę – raz miska, raz sworzeń, – na co teraz przyjdzie kolej? A może zła passa próby będzie przerwana:)? ale jak to się mówi: „do trzech razy sztuka” :), obadamy…
W teraźniejszy weekend Romel/Galu pojadą nieplanowany w naszym kalendarzu, BSK Tech Rajd Wikinga (5-6.11), dwudniową imprezę z bazą w Bielawie, prawdopodobnie będzie to ostatni start tej załogi w tym roku, nie mniej jednak „Rajd Wikinga” pomimo, że ostatni w sezonie 2016 to jest początkiem zmian i nowości…? ale o tym kiedy indziej 🙂
Jaro/Mały upakują się w BMKę dopiero 4.12.2016, czyli na wspomnianą Barbórkę Jugowską.